- today
- label News
Na wstępie chcemy przeprosić wszystkich, którzy, patrząc na tytuł, liczyli na garść przydatnych porad przy wyborze fryzjera i wskazówki odnośnie modnych w tym sezonie stylizacji. Fryzurę można oczywiście poprawić przy pomocy dostępnych w naszym sklepie sekatorów, ale efekty mogą być niezbyt zadowalające. Wróćmy jednak do meritum – tym razem przyglądamy się tematowi wyrzynarek i pił szablastych.
O co tu chodzi?
Wyrzynarki i piły szablaste to ten rodzaj narzędzi, który nieodzownie kojarzy się z olbrzymią uniwersalnością. Ich głównym zadaniem jest cięcie, ale umożliwiają to na wiele różnych sposobów, oferując zróżnicowane efekty końcowe. Doceniają to majsterkowicze, stolarze i budowlańcy na całym świecie. Ale tak jak przy próbie zrobienia efektownego zdjęcia dobrym aparatem bez umiejętności kadrowania, tak samo w ich przypadku nie ma co liczyć na spektakularne (lub nawet jakiekolwiek) efekty bez odpowiedniego brzeszczotu. Ale zanim przejdziemy do kluczowego elementu tych urządzeń, rzućmy okiem na różnice pomiędzy nimi:
- Wyrzynarki to urządzenia, które wyróżnia obecność specjalnej stopy, ułatwiającej prowadzenie brzeszczotu. Pracę wykonuje się z ich pomocą głównie w poziomie. Nie nadają się do pracy przy bardzo ograniczonym dostępie do obrabianego materiału.
- Piła szablasta to rozwiązanie idealne, gdy należy wykonać cięcie w trudno dostępnym miejscu. Konstrukcja urządzenia pozwala na pracę w dowolnym położeniu, również po skosie. W ten sposób łatwo przytniesz np. metalowe rurki tuż przy podstawie. Piły szablaste to też alternatywa dla sekatorów w ogrodzie.
Dobierz brzeszczot
Zarówno wyrzynarka jak i piła szablasta, którą zamiennie nosi nazwy lisi ogon oraz tygrysica, pozwala na stosowanie różnych rodzajów brzeszczotów. Dzięki temu znacznie zwiększa się zakres możliwych do wykonania prac i materiałów dostępnych do obróbki takich jak drewno, metal, tworzywa sztuczne, a nawet ceramika. Aby jednak zapewnić właściwą jakość efektu końcowego, warto poświęcić chwilę na dobranie właściwego brzeszczotu. A tutaj zakres parametrów jest naprawdę spory:
- Szerokość – im szerszy brzeszczot tym bardziej dostosowany do cięcia w linii prostej. Jeśli chcesz tworzyć finezyjne kształty po łuku, wtedy konieczny jest wybór węższego brzeszczotu z dodatkowo cofniętą osią uzębienia, pozwalając na precyzyjne manewrowanie nawet przy dużej krzywiźnie cięcia. Zakres szerokości brzeszczotów to 4 do 10 mm.
- Grubość – szerokość to jedno, ale konieczne jest też zwrócenie uwagi na grubość brzeszczotu, która przekłada się bezpośrednio na jego trwałość i sztywność. Dlatego większą precyzję osiągamy przy grubszych brzeszczotach, ponieważ są mniej podatne na wibracje i umożliwiają pracę z twardszymi materiałami.
| - TPI (gęstość zebów na cal) – to wartość, która pozwala dobrać precyzję efektu końcowego. Im mniej zębów na brzeszczocie tym szybsze i łatwiejsze cięcie. Ma to jednak swoją cenę – krawędzie mogą być poszarpane. Dlatego, jeżeli istotne jest zwiększenie precyzji należy zwiększyć zagęszczenie zębów. Utrudni to pracę, ale zagwarantuje lepsze efekty. Dla brzeszczotów do metalu wartość TPI może wynosić od 14 do 21 zębów na cal, a dla dedykowanych do drewna i tworzyw sztucznych TPI ma zakres od 6 do 12. Są też brzeszczoty uniwersalne, gdzie podziałka może występować w formie progresywnej tj. zmieniającej swoją wartość na całej długości brzeszczotu.
- Odstęp między zębami – to wartość określająca grubość materiałów możliwych do cięcia przy pomocy danego brzeszczotu. Zasada jest bardzo prosta – aby cięcie było płynne i nie powodowało zadziorów, konieczna jest jednoczesna praca przynajmniej dwóch zębów. Im więcej zębów w tym samym momencie tnie materiał, tym gładsze cięcie otrzymujemy.
Powyższe parametry i ich właściwy dobór do planowanej pracy to jedno, ale trzeba jeszcze uwzględnić materiał, z którego jest wykonany brzeszczot. Możemy wymienić 5 typów:
- HCS – to najbardziej podstawowy rodzaj brzeszczotu wykonany ze stali węglowej. Ich zaletą jest cena, odbywa się to jednak kosztem trwałości. W związku z tym raczej nie polecamy stosować ich do innych zadań niż cięcie drewna.
- CV – w tym przypadku z trwałością jest już dużo lepiej dzięki zastosowaniu stopu chromu i wanadu. Znacznie zwiększa to wytrzymałość ostrza, zapewniając wciąż przystępną cenę. Poradzą sobie nie tylko z drewnem (również w formie płyt meblowych), ale także z tworzywami sztucznymi.
- HSS – jeśli planujesz ciąć metale to wybór powinien paść na brzeszczot wykonany w technologii HSS. To specjalny rodzaj stali szybkotnącej.
- BIM – brzeszczoty typu BIM są efektem połączenia właściwości rodzajów opisanych powyżej. Mogą być wykonane ze stali węglowej, ale o bardziej
sprężystej strukturze niż przy HCS lub w technice chromowo-wanadowej jak w CV. Co jednak odróżnia od nich BIM to fakt, że w składzie tego materiału znajduje się także stal szybkotnąca. Taki miks to przepis na wysoką wytrzymałość w połączeniu z uniwersalnym zakresem zastosowań. - HM – w poprzednich przykładach wspominaliśmy o brzeszczotach do cięcia drewna, tworzyw sztucznych i metali. A co ze wspomnianą wcześniej ceramiką? Najlepszym wyborem jest właśnie brzeszczot typu HM pokryty węglikiem wolframu lub z pokryciem diamentowym. Bez problemu pokonasz z nim nawet bardzo twardą ceramikę, ale także laminaty i elementy budowlane.
Kabel czy akumulator?
Nie powinno być zaskoczeniem, że także w przypadku wyrzynarek i pił szablastych występuje rozróżnienie na urządzenia zasilane z gniazdka oraz korzystające z akumulatora. W zależności od wybranego wariantu, dostępne są różne rodzaje silników. Co ciekawe, w przypadku urządzeń akumulatorowych można również spotkać modele z silnikami bezszczotkowymi. Ich ogromną zaletą jest lepsza żywotność, mniejsze gabaryty i, co za tym idzie, zredukowana waga całego urządzenia. Z reguły to jednak urządzenia zasilane z sieci oferują większą moc i nie wymagają ładowania oraz stosowania zastępczych akumulatorów.
Co jeszcze warto mieć?
Najważniejsze elementy, na które należy zwrócić uwagę przy wyborze wyrzynarki i piły szablastej to moc, możliwa głębokość cięcia i częstotliwość skoków, ale wśród modeli obecnych na rynku znaleźć można wiele dodatkowych rozwiązań, mogących znacznie usprawnić wykonywane zadanie.
- W przypadku wyrzynarek warto zwrócić uwagę na takie udogodnienia jak wymienne stopy wraz z różnymi nakładkami ślizgowymi, podświetlenie miejsca cięcia oraz promień laserowy, regulacja stopy prowadzącej i automatyczna regulacja obrotów oraz prowadnica.
- W odróżnieniu od wyrzynarek, pilarki szablaste mogą być także użyte do innych zadań niż cięcie. Nadają się także do obróbki różnych materiałów. Wśród dostępnych usprawnień można więc znaleźć szczotki druciane, tarniki i szeroką gamę pilników. Mocuje się je zamiast brzeszczotu, zwiększając funkcjonalność tego elektronarzędzia.
Co wybrać?
Jak to w życiu - czasem naprawdę ciężko się zdecydować. Jeśli zależy Ci na uniwersalności, wtedy warto rozważyć zakup piły szablastej. Gdy jednak kluczowa jest precyzja np. podczas prac stolarskich, wtedy lepszym wyborem może być wyrzynarka lepiej przystosowana do wykonywania cięć w liniach prostych.